“I nowa bije już godzina/Rok szkolny się zaczyna”
“I nowa bije już godzina/Rok szkolny się zaczyna” możemy zawołać wraz poetą Janem Brzechwą! 1 września zarówno uczniowie jak i nauczyciele przybyli do szkoły, by zainaugurować nowy rok szkolny 2021/2022. Szczęśliwie mogliśmy się spotkać wszyscy razem (choć przy zachowaniu norm sanitarnych!) na sali gimnastycznej, gdzie zgromadzonych serdecznie powitali Pan Dyrektor wraz z Panią Wicedyrektor. Padło wiele miłych słów oraz kilka zapowiedzi fantastycznych projektów, które będą realizowane w nowym roku. Ci, którzy pierwszy raz przekroczyli mury szkoły, zostali poinformowani o panujących tu zasadach, a reszta mogła je sobie “odświeżyć” w swojej pamięci po kilku miesiącach nauki zdalnej. Następnie wszyscy rozeszli się do swoich klas, by tam porozmawiać w mniejszych gronie z wychowawcami i kolegami.
Pomimo radości z powakacyjnego spotkania, pamiętamy, że 1 września to również pamiętny dzień wybuchu II wojny światowej. W naszej szkole jest on wspominany wyjątkowo, gdyż obchodzimy wówczas Dzień Patrona - kpt. pil. Mieczysława Medweckiego - lotnika, który zginął pod ostrzałem niemieckich samolotów w trakcie walki powietrznej. W związku z tym, jak co roku, przy grobie i pomniku upamiętniającym bohatera nasi reprezentanci wraz z pocztem sztandarowym złożyli hołd i kwiaty.
Tym z Was, którzy nie wiedzą, kim jest Patron naszej szkoły, pragniemy pokrótce przypomnieć jego postać.
Mieczysław Medwecki urodził się w 1904 roku w małej wsi Pasieczna na ukraińskim Pokuciu, jednak od najmłodszych lat był związany z Krakowem. Uczęszczał do szkoły w
Podgórzu, a następnie ukończył gimnazjum w Stanisławowie i wstąpił do Polskiej Organizacji Wojskowej. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę działał w różnych organizacjach m.in. 12. pułku Odsieczy Lwowa oraz 19. pułku ułanów Wołyńskich (w tym czasie walczył na Ukrainie, Podlasiu, Polesiu, Suwalszczyźnie oraz Lubelszczyźnie, gdzie został dwukrotnie ranny). Pomimo ciężkich chwil spędzonych na froncie, postanowił pozostać w Wojsku Polskim i rozpoczął naukę w szkole pilotów. Najpierw dostał się do Korpusu Kadetów Nr 1, a następnie ukończył z bardzo dobrym wynikiem Szkołę Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie zostając podporucznikiem obserwatorem lotniczym z przydziałem do II Dywizjonu Liniowego 6 pułku we Lwowie.
W roku 1938 został kapitanem wojsk lotniczych i objął dowództwo III Dywizjonu Myśliwskiego 2 pułku lotniczego. Tuż przed wojną, w sierpniu 1939 roku został przeniesiony z lotniska w Rakowicach na lotnisko polowe w Balicach k. Krakowa.
1 września, o godz. 4:45 nastał straszny czas dla Polski. Niemcy przekroczyli granicę atakując polską składnicę wojskową na Westerplatte. Wszystko działo się w zawrotnym tempie. Przed godziną 7.00 kpt. Medwecki wystartował wraz z kluczem samolotów 121 eskadry w celu patrolowania w rejonie Chrzanowa i Wadowic. Jednak zaraz po starcie pilotów zaskoczyły nadlatujące po bombardowaniu Krakowa niemieckie bombowce.
Kpt. pil. Mieczysław Medwecki został zestrzelony przez Ju 87, którego pilotował Lt. Frank Neubert . Pilotowany przez kpt. Medweckiego P.11c spadł na pola w rejonie Morawica-Chrosna-Brzoskwinia. Samolot stanął w płomieniach. Medwecki zginął zaś od postrzału w wątrobę i złamania podstawy czaszki, tym samym stając się pierwszym zabitym alianckim lotnikiem podczas II wojny światowej.
Miejsce upadku wskazali mieszkańcy Chrosnej, gdzie postawiono pamiątkowy, brzozowy krzyż. Jego ciało zostało pierwotnie złożone na cmentarzu parafialnym w Morawicy w grobowcu ks. Radziwiłła. Po wojnie Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie ufundowało grobowiec, w którym został pochowany. Obecnie grobem opiekują się harcerze, żołnierze z 8. Bazy Lotniczej w Balicach oraz uczniowie Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Morawicy, którego patronem został kpt. pil. Medwecki.
Bohaterska postawa w pierwszym dniu II wojny światowej i niezwykłe dokonania sprawiły, że po dziś dzień pozostaje on wzorem nie tylko dla wojskowych, ale przede wszystkim dla młodzieży!
W naszej szkole obchody Dnia Patrona wraz z uroczystym apelem odbywają się w październiku, jednak przez cały rok pamiętamy o bohaterskich dokonaniach Pilota i podtrzymujemy tradycję dbając o pomnik, czy też realizując projekty o charakterze patriotycznym.
/Biblioteka SP Morawica
Poprzedni artykuł